Poradnik dla rodziców – co niesie ze sobą pandemia?

Co niesie ze sobą pandemia?

Chyba wszyscy zastanawiamy się jak zachować się w nowej, społecznej sytuacji? Jak poradzić sobie z narastającym niepokojem, silnym stresem, ciągłymi zmianami? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć sobie na tak zadane pytania, ponieważ nawet osoby dorosłe borykają się ze skutkami izolacji wprowadzonej w okresie pandemii – a jak mają sobie poradzić z tą sytuacją dzieci, młodzież których otoczenie społeczne ulega ciągłym modyfikacjom?

Pandemia – skutki izolacji dzieci

Prawidłowy rozwój społeczny u dzieci, jest ściśle związany z rozwojem emocjonalnym, kształtującym się już od najmłodszych lat. Choć to fundamentalna bliskość rodziców (opiekunów) gwarantuje dziecku biologiczną potrzebę bezpieczeństwa, nie bez znaczenia pozostaje najbliższe otoczenie.

Relacje społeczne odgrywają istotną rolę w życiu młodego człowieka – są źródłem wsparcia, zrozumienia i dobrego samopoczucia. Wskazuje się, że ograniczenie kontaktów i izolacja epidemiologiczna, wpływają negatywnie na samopoczucie psychofizyczne dzieci i młodzieży – mogą przyczyniać się do rozwoju chorób.

Uczestnictwo w życiu społecznym i kontakty z rówieśnikami sprzyjają zdrowemu rozwojowi, chronią m.in. przed:

  • stresem emocjonalnym,
  • osłabieniem funkcji poznawczych,
  • nadmierną masą ciała (regularna aktywność fizyczna, nieprzejadanie się).

Co niesie za sobą pandemia? – wyniki badań naukowych

Obecna sytuacja epidemiologiczna w Polsce i na świecie, wiąże się ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia zaburzeń adaptacyjnych i innych zaburzeń emocjonalnych, w tym:

  • PTSD (zespół stresu pourazowego),
  • zaburzeń depresyjnych,
  • zaburzeń lękowych.

Zgromadzone dane empiryczne, zebrane metodą ankietową w okresie od marca do kwietnia 2020 roku, przez specjalistów Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego pokazuję, że:

  • u wielu osób występują nasilone objawy psychopatologii w czasie pandemii COVID-19,
  • u ankietowanych osób, najczęściej wskazywanym stresorem jest aktualna epidemia koronawirusa, a 75% osób określa ją jako wydarzenie stresujące,
  • 66,3% respondentów zadeklarowało, że pracuje zdalnie, w związku z tym sygnalizuje, że zbyt duża lub zbyt mała ilość godzin pracy jest źródłem zdenerwowania,
  • 70% badanych wskazuje, że presja czasu związana z terminowością wykonywania zawodowych obowiązków, jest przyczyną stresu.

Obowiązek noszenia maseczki, dystans społeczny, komunikaty telewizyjne i radiowe, kampanie społeczne i mnóstwo napływających z portali internetowych informacji, wpływają na stan psychiczny, samopoczucie, a także rozwój młodego pokolenia.

Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę we wrześniu przeprowadziła badanie wśród nastolatków, pytając o to, jak znoszą pandemię.

Jedna trzecia dzieci w wieku 13-17 lat określiła swój stan psychiczny jako zły. 

Dzieci obserwują swoich rodziców, martwią się o nich, przeżywają ich rozterki. Pojawiają się wątpliwości i pytania, o które dziecko boi się zapytać. Zachwianie stabilizacji w domu rodzinnym, utrata pracy czy choćby chwilowy brak pieniędzy, może być przyczyną wielu lęków. Sytuacja ekonomiczna rodziców wpływa również na samopoczucie dziecka.

Wpływ COVID-19 i izolacji na zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży

Czy można było przewidzieć i odpowiednio przygotować się do stanu epidemii – zwłaszcza w globalnym wymiarze? Odnosząc się do przeszłych doświadczeń ludzkości, to owszem, ponieważ już nie raz świat zmagał się z występowaniem nagłych, licznych zachorowań na choroby zakaźne.

Jednak XXI wiek uśpił poczucie zagrożenia, a między obowiązkami zawodowymi i domowymi, nie ma miejsca na zastanawianie się czy przewidywanie negatywnych skutków potencjalnej pandemii.

COVID-19 wpłynął na życie wielu ludzi – zwłaszcza dzieci i nastolatków – w sposób, jakiego świat jeszcze nie widział. Strategia izolacji, dystansu społecznego i obowiązek noszenia maseczki, to nie tylko środki ochrony przed ryzykiem zakażenia, ale również czynniki sprzyjające rozwojowi schorzeń psychicznych. Chroniczny stres, niepokój i poczucie bezradności wpływają degeneracyjnie na rozwój społeczny u najmłodszych.

Dzieci, które stanowią 28% światowej populacji (ponad 2,2 miliarda), potrzebują stabilizacji i bezpieczeństwa na każdym etapie rozwoju. Obecnie, muszą dostosowywać się do zmian, obostrzeń, nowych zaleceń – a to wszystko w oderwaniu od rzeczywistości, którą znały z okresu sprzed pandemii.

Odczuwanie długotrwałego stresu i negatywnych emocji, może skutkować:

  • uczuciem smutku, strachu, złości,
  • zmianą zainteresowań, brakiem energii i pragnień,
  • trudnościami w koncentracji i podejmowaniu decyzji,
  • bezsennością,
  • zmniejszeniem apetytu lub jego brakiem,
  • pogorszeniem ogólnego stanu zdrowia psychicznego,
  • pojawianiem się objawów fizycznego bólu: głowy, bólu innych części ciała, problemy żołądkowe.

Skutki izolacji w czasie pandemii

Stres

Walka z epidemią wiązała się z ograniczeniem kontaktów społecznych. Lockdown wymusił zamknięcie szkół i placówek edukacyjnych. Od tamtej chwili, dla większości uczniów zajęcia prowadzone były w formule online. Nauczanie zdalne stało się przymusowym środkiem ochronnym w walce z zagrożeniem COVID-19.

Jednak potrzeba ochrony społeczności przed koronawirusem wskazuje na zwiększone, długoterminowe i niekorzystne konsekwencje zdrowotne u dzieci i młodzieży, spowodowane stresem, lękiem, niepokojem i poczuciem bezradności w czasie kryzysu epidemiologicznego.

Istnieje wiele czynników wpływających na aspekty zdrowia psychicznego w czasach izolacji społecznej, są nimi m.in.:

  • wiek rozwojowy dziecka,
  • status edukacyjny,
  • szczególne potrzeby,
  • stan zdrowia psychicznego,
  • uprzywilejowanie ekonomiczne,
  • kwarantanna rodzica/dziecka.

Doświadczenie silnego stresu, sytuacji przerastającej zwykłe przeżycia – może być przyczyną rozwoju PTSD (Post-Traumatic Stress Disorder). Syndrom stresu pourazowego może rozwinąć się również w wyniku trwającego przez długi okres, mniej dramatycznego wydarzenia wywołującego podobny efekt, w tym m.in.:

  • objawy fizyczne: bóle głowy i innych części ciała, poczucie paniki i strachu, biegunka, depresja,
  • nawroty wspomnień, odtwarzanie wydarzeń,
  • ciągłe podenerwowanie, napięcie, brak snu, nadmierna czujność.

Rozmowa z dziećmi na temat przeżywanych emocji, wątpliwości i lęków, pozwala rozładować nadmiar trudnych emocji. Pomaga w tym również aktywność fizyczna lub wykonywanie pewnych czynności tj. skakanie, bieganie, taniec, okrzyki.

Na dobre samopoczucie dzieci i rodziców w sytuacji kryzysowej, wpływa pomoc innym. Jeśli nie mamy zasobów i możliwości, aby odmienić sprawę trudną – likwidujmy jej zgubny wpływ na naszą psychikę, poprzez tzw. „ramowanie”.

Wyjście z psem sąsiada, rozmowa telefoniczna ze znajomymi, zakupy dla dziadków – to wszystko pozwala wyjąć z ram kryzysu (na który i tak nie mamy wpływu) i zamienić go na to, nad czym warto się skupić (przysługa, rozmowa).

Zdrowie psychiczne

We wspomnianym badaniu „Zdrowie psychiczne w czasie pandemii COVID-19”:

  • 51% osób badanych zgłosiło objawy wskazujące na załamanie funkcjonowania i wykonywania codziennych obowiązków,
  • 38% respondentów stwierdza, że odczuwa objawy depresyjne,
  • 62% uczestników badania relacjonuje nasilone objawy lęku uogólnionego,
  • 37% wykazuje objawy zespołu stresu pourazowego (PTSD),
  • 71% ankietowanych nadmiernie się zamartwia, rozmyśla, ma problemy z koncentracją i snem, przy czym u 13% z nich podejrzewa się wystąpienie zaburzeń adaptacyjnych.

Od stabilności psychicznej, siły osobowości i pewności siebie, jak również od okoliczności i rodzaju problemu zależy, jak osoba będzie sobie radzić z narastającym kryzysem i dysfunkcją. Pandemia, blokada i izolacja mają znacząco większy – niż u dorosłych – wpływ na rozwój emocjonalny i społeczny dzieci.

Podczas trwającej pandemii stwierdzono, że młodsze dzieci (3-6 lat) częściej niż starsze (6-18 lat) wykazywały objawy przywiązania (rodzice) i lęku przed zakażeniem członków rodziny.

Zaobserwowano spadek poziomu emocji u dzieci w wyniku zaburzonej rutyny (codzienne zajęcia w szkole), nudy, braku możliwości uczestniczenia w spotkaniach z przyjaciółmi i korzystania z zajęć pozalekcyjnych.

Dzieci mogą mieć trudności w nawiązaniu relacji ze swoimi nauczycielami i rówieśnikami po ponownym otwarciu szkół, a długoterminowa izolacja przyczynia się w ogólnej ocenie, do złego samopoczucia psychicznego.

Samotność

U dzieci i nastolatków, koleżeńska więź rozwija kluczowe kompetencje społeczne. Lockdown skutecznie uniemożliwił wspólne spędzanie czasu – zabawy i rozmowy. A zdalny kontakt, nigdy nie zastąpi spotkania twarzą w twarz. Również rodzice nie są w stanie zastąpić kolegi czy koleżanki, choćby bardzo się starali.

Jednak warto zadbać o to, aby umożliwić pociechom komunikację z przyjaciółmi – jaka by ona nie była. Możliwość spotykania się w miejscach bezpiecznych pod względem epidemiologicznym czy wspólne granie online np. w planszówki lub kalambury, zmniejsza dyskomfort i poprawia humor.

Warto zaznaczyć również, że zagrożeniem wynikającym z długotrwałej izolacji i samotności, jest osłabienie u dzieci wzajemnej życzliwości i integracji. Dysonans społeczny to poczucie obcości, to narastanie niechęci między jednostkami i grupami. Bariera stosunków międzyludzkich w okresie pandemii, wpływa niekorzystnie na zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży.

Dezinformacja

Rodzice prowadzą dziecko ku dorosłości, pokazują i tłumaczą jak działa świat. Opisują rzeczy, przekazują wartości, uczą codziennego życia i licznych wyzwań rzeczywistości. Sytuacje nietypowe, powinno tłumaczyć się dzieciom jako wpisany w naturę element procesu zmiany.

Jednak nawet dorośli mają problem z filtrowaniem zasłyszanych informacji o COVID-19. Liczne teorie spiskowe, fałszywe wiadomości i szerząca się dezinformacja nie sprzyja wyrażaniu opinii w sposób obiektywny. Wiedza poparta dowodami, naukowe i sprawdzone fakty, z trudem przebijają się przez falę mało wiarygodnych źródeł informacji dominujących w mediach społecznościowych.

Dzieci słyszą i zapamiętują najnowsze doniesienia – o chorobie, o śmiertelności, o nowych restrykcjach. Śledzą wiadomości, obserwują zachowania rodziców, uczestniczą w rozmowach z rówieśnikami, którzy również wymieniają się zasłyszanymi komunikatami i opiniami.

Informacyjny chaos wprowadza dyskomfort psychiczny. Młodzi ludzie odczuwają – tak samo i mocniej niż dorośli – napięcie, które definiuje się jako dysonans poznawczy. U źródeł teorii dysonansu poznawczego, znajduje się niespójność stanowisk tego samego zjawiska, które człowiek próbuje porównywać.

Im więcej sprzecznych informacji do nas dociera, tym większy czujemy dyskomfort. Mało przyjemne doświadczenie próbujemy zracjonalizować, a gdy to nie pomaga – pojawia się bezradność, stres, lęk.

Nadwaga i otyłość

Nadmierna masa ciała to nie tylko problem dziecka. Nadwaga i otyłość, jako epidemia XXI wieku, to globalny problem społeczny i ekonomiczny, prowadzący do chorób dietozależnych oraz degeneracji narządu ruchu. Już przed lockdownem, nadmierną masą ciała cechowało się co piąte dziecko w Polsce.

Okres izolacji i obostrzenia przyczyniły się do mniejszej aktywności fizycznej z jednocześnie częściej popełnianymi błędami żywieniowymi lub nasilonymi, złymi nawykami w sposobie odżywiania się, które ukształtowały się jeszcze przed okresem pandemii.

Zatem ograniczenie lub całkowity brak ruchu, siedzący tryb życia oraz błędy żywieniowe, to gotowa recepta na otyłość, a już na pewno na nadwagę.

Uzależnienie od ekranu (komputer, gry online, telefon, aplikacje)

aż 57% dzieci w wieku 7-12 lat zwiększyło czas korzystania z internetu w okresie pandemii, i była to aktywność niezwiązana z nauką zdalną, ale dla rozrywki i przyjemności

Kompulsywne korzystanie z gier komputerowych, niekontrolowane życie w mediach społecznościowych, stałe surfowanie po internecie czy absorbujące aplikacje na telefonie – to wszystko wciąga dzieci i młodzież w nałóg.

Uzależnienie od ekranu to nie lada wyzwanie dla rodziców i pedagogów. Warto zadbać o zdrową profilaktykę i uświadomienie dziecku zagrożeń wynikających z „narkotycznego” korzystania z ekranu komputera czy smartfona.

Samotność, niepokój, niepewność oraz wymuszone sytuacją kryzysową nauczanie zdalne, przyczynia się do nadmiernego korzystania z nowych technologii. Zgubny wpływ rodzi uzależnienie, które wymaga profesjonalnej pomocy psychologa i terapeuty.

Chrońmy swoje dzieci przed uzależnieniem, kształtujmy nowe zainteresowania i umiejętności – w tym sztukę organizowania sobie czasu wolnego.

Dzieci powinny ograniczać korzystanie z nowych technologii do niezbędnego minimum zwłaszcza w obecnej, nadzwyczajnej sytuacji epidemiologicznej. Czas wolny to: spacery, ćwiczenia, gry na świeżym powietrzu, jazda na rowerze, plac zabaw, bieganie, skakanie, robienie zdjęć, nauka gry na instrumencie, obserwowanie ptaków, słuchanie muzyki, tańczenie i wiele innych pomysłów.

Pozytywne aspekty

W czasach największego stresu i niepewności, bezpieczne środowisko rodzinne to tak zwany czynnik ochronny. Badania nad konsekwencjami pandemii i jej wpływu na dzieci oraz młodzież trwają.

Choć pandemia zaskoczyła świat i przyczyniła się do wielu negatywnych skutków – zdrowotnych, organizacyjnych, gospodarczych – wykształca w dzieciach większą samodzielność, uczy myślenia kreatywnego i krytycznego.

XXI wiek charakteryzuje się zmiennością, rozwojem, postępem technologicznym, zatem pocieszającym jest, że obecne pokolenie łatwo dostosuje się do procesu zmiany. Przeznaczmy wspólnie spędzony czas z dzieckiem na naukę życia i rozwijanie zainteresowań. Umocnijmy rodzinne relacje.

Edukacja zdalna w pewnym sensie sprowokowała je (dzieci) do wzięcia odpowiedzialności za ich własny proces uczenia się. Czyli za co? Za poszukiwanie, selekcjonowanie, wybieranie stosownych materiałów. Za bycie bardziej autonomicznymi, a w konsekwencji często bardziej odpowiedzialnymi i dojrzałymi. Rozwój następuje poza tzw. strefą komfortu.

Więcej na: https://www.damian.pl/zdrowie/co-niesie-ze-soba-pandemia-skutki-izolacji-dzieci,5350,n,4722