LUBELSZCZYZNA POWSTAŃCZA – 18 KWIETNIA- BITWA POD KAZIEMIERZEM

Oto dziś dzień krwi i chwały

18 kwietnia 1831 r. Kazimierz Dolny nad Wisłą

Cofnijmy się w czasie o 190 lat – 18 kwietnia 1831 r. Kazimierz Dolny nad Wisłą. Nie było wówczas pandemii, byli natomiast Rosjanie i trwało Powstanie listopadowe.

Oto dziś dzień krwi i chwały,
Oby dniem wskrzeszenia był
W gwiazdę Francji Orzeł Biały
Patrząc, lot swój w niebo wzbił

A nadzieją podniecany
Woła do nas z górnych stron
Powstań Polsko, skrusz kajdany,
Dziś twój tryumf albo zgon.

Na podstawie przedstawionego fragmentu tekstu „Warszawianki”, pieśni Powstania listopadowego, można krótko skonstatować wydarzenia z 18 kwietnia 1831 roku w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. Był to ”dzień krwi i chwały” , nie stał się jednak „dniem wskrzeszenia”, „trymfu” lecz „zgonu” i klęski oddziałów powstańczych.

Kontynuując działania powstańcze, 14 kwietnia 1831 r,. gen. Jan Kanty Sierawski z łatwością przeprawił się przez Wisłę. Poniósł jednak klęskę z Rosjanami w bitwie pod Wronowem (17.04.1831 r.), tym samym zmuszonym zostając do wycofania się do Kazimierza Dolnego. Przeprawa przez Wisłę rozpoczęła się po południu 18 kwietnia. Sytuacja wojsk polskich była bardzo słaba: 4 działa, część piechoty i jazdy została już przeprawiona za Wisłę, a pozostałe na miejscu jednostki były rozproszone i posiadały jedynie 2 działa. Gen. Cyprian von Kreutz, dowodzący Rosjanami, zaatakował od południa, a wojska polskie broniły poszczególnych wysuniętych pozycji. Do zapadnięcia zmierzchu i ewakuacji niedobitków, bronił się w samym Kazimierzu jeden z batalionów 2 pułku piechoty liniowej. W  wieczornym boju pod Kazimierzem Dolnym, Rosjanie rozproszyli korpus gen. Juliana Sierawskiego. W ruinach zamku kazimierskiego bohaterską obronę, aż do całkowitego wyczerpania amunicji, prowadził Batalion Celnych Strzelców Sandomierskich oraz żołnierze 11 pułku piechoty, dowodzeni przez Stanisława Krzesimowskiego. Po wielogodzinnym boju obrona skapitulowała, a dowódca wraz ze swoimi żołnierzami trafił do niewoli rosyjskiej.

            Ważną postacią bitwy kazimierskiej był ppłk hr. Juliusz Małachowski, dowódca batalionu wolnych strzelców sandomierskich, 18 kwietnia 1831 roku, nie posiadając amunicji, poprowadził swój oddział, uzbrojony tylko w kosy, do ataku na piechotę rosyjską i zginął pod jej ogniem karabinowym. Ciało bohatera przeniesiono do jednej z zagród chłopskich, zaś w miejscu śmierci hrabiego położono tablicę pamiątkową. Druga, także symboliczna mogiła ppłk Małachowskiego znajduje się na zachodnim krańcu parku dworskiego w niedalekich Wylągach. Na cześć Juliusza Małachowskiego jego imieniem został nazwany wąwóz, w którym poległ w Kazimierzu Dolnym. Po przegranej bitwie część wojsk z gen Sierawskim na czele wycofała się w kierunku Puław. Klęska kazimierska bardzo dotkliwie osłabiła Powstanie. Bolesna była utrata dowódców i bohaterskich żołnierzy.

Cześć i chwała bohaterom!

 

Bitwa pod Kazimierzem Dolnym 1831.  Muzeum Nadwiślańskie w Kazimierzu Dolnym: https://www.youtube.com/watch?v=0VSP-edYVDU

Śladami powstańców listopadowych Kazimierz Dolny (trasy turystyczne): https://www.kazimierzdolny.pl/trasy_spacerowe/68393/